Oczom nie wierzę!

Ostatnio coraz częściej mi się to zdarza...

Moje stare okulary (choć ukochane!) po tym, jak dostały się w rączki siostrzenicy, nie chcą już więcej trzymać się na nosie.

W domu jeszcze sobie jakoś radzę poprawiając je co chwilę lub nosząc głowę wysoko w górze, jednak o wizycie w sklepie już nie ma mowy - ryzyko, że obie ręce będę miała zajęte zakupami, gdy moje okulary zaczną niebezpiecznie balansować na czubku nosa jest zbyt duże ;)

Idealny kształt!

Uparcie szukam w sieci jakichś idealnych oprawek. Tanich oprawek! Mam ochotę skusić się na modne "kujonki", które słono kosztują u optyka, ale raczej nie należą do okularów "na całe życie" i niedługo mogą wyjść z mody. Na szczęście można znaleźć w internecie niedrogie oprawki, które pozwolą nam zaszaleć, a jednocześnie nie zbankrutować.

Pewnie już się domyślacie, że mówię o najsłynniejszym optyku w sieci - Firmoo.

Wiosna nie boi się koloru

A może by tak właśnie w MAJU zmienić swój image właśnie z FIRMOO?

Sklep uzupełnił niedawno wiosenną kolekcję oprawek. Wiadomo przecież, że wiosna to czas mody, który wychodzi spod śniegu i spod grubych płaszczy. Jakież to frustrujące, gdy już uda nam się odświeżyć garderobę, a bliski ideału efekt psują stare okulary (za toporne, powyginane, w złym kolorze itp.). Jakaż to ulga, że oprawki robią się coraz tańsze i możemy eksperymentować z nimi i zmieniać je tak często jak rękawiczki ;)

Im większe, tym lepsze ;)

Przypomnę raz jeszcze, że w internetowym optyku Firmoo, jako nowi klienci, możemy skorzystać z opcji First-Pair-Free i otrzymać okulary za darmo, opłacając tylko koszty zagranicznej przesyłki.

Acha! Wszystkie piekne i inspirujące zdjęcia pochodzą z Firmoo+